Strona główna Portalu >>> newsy >>> gazeta.pl
Konkurs na projekt i realizację roku 2004

Krzysztof Ingarden zgarnął wczoraj całą pulę nagród w konkursie na "Projekt i realizację roku 2004".

 

Magdalena Kursa 15-11-2005
|
18-11-05
|
źródło: gazeta.pl

- To chyba za duża jednorazowa dawka - żartował. W kategorii realizacja roku nagrodzono zaprojektowany przez niego budynek szkoły języka japońskiego przy Centrum Sztuki i Techniki Japońskiej. Utrzymany w ascetycznej stylistyce obiekt wyróżniono za "konsekwencję i prostotę w budowie formy architektonicznej". - Cieszę się, że jury wybrało akurat ten budynek. Jest nieco schowany, krakowianie mało go więc znają - tłumaczyła Krystyna Łyczakowska, przewodnicząca jury.

Drugiego - nagrodzonego w kategorii na projekt roku obiektu Krzysztofa Ingardena - krakowianie w ogóle nie mieli okazji zobaczyć na własne oczy. Chodzi o polski pawilon na międzynarodowej wystawie Expo w Aichi w Japonii (marzec-wrzesień 2005). Ten budynek o eksperymentalnej stalowo-wiklinowej elewacji, który łączył tradycję z nowoczesnymi technikami, został zaprojektowany, zrealizowany i... już rozebrany.

- Pocieszające jest, że jako jedyny z pawilonów Expo został kupiony przez Japończyków i zostanie na nowo zbudowany - zdradził Krzysztof Ingarden. - Nabyło go jakieś niewielkie japońskie miasteczko, które chce w nim urządzić centrum kulturalne.

Pawilon na Expo krakowskie jury nagrodziło za "twórcze poszukiwanie wyrazu architektonicznego, w sposób nowoczesny nawiązującego do polskiej tradycji". Do nagród przyznawanych przez krakowski oddział Stowarzyszenia Architektów Polskich swoje dorzucił jeszcze prezydent miasta. W obu kategoriach przyznał je również Krzysztofowi Ingardenowi. - W Krakowie musimy promować i pokazywać dobrą architekturę - mówił Kazimierz Bujakowski, wręczający nagrody w imieniu prezydenta miasta. W konkursie na realizację roku przyznano też wyróżnienie specjalne Studiu S - Biuru Architektonicznemu za dom z ogrodem na dachu przy ul. Dukatów, doceniając pragmatyczny i interesujący sposób zagospodarowania dachu.

Do konkursu SARP zgłoszono w tym roku 18 prac. - Mamy świadomość, że w Krakowie powstają też inne, nieodnotowywane przez nas projekty, ale konkurs ograniczony jest tylko do członków SARP - tłumaczyła Krystyna Łyczakowska. Nadsyłane prace nie musiały dotyczyć budynków realizowanych w Krakowie.

 
Budynek Galerii Europa - Daleki Wschód stanie obok Mangghi

Ascetyczny, oszczędny w formie i niekonkurujący swą prostotą z falistymi liniami pobliskiej Mangghi - taki ma być budynek Galerii Europa - Daleki Wschód, który w przyszłości stanie nad Wisłą.

 

Magdalena Kursa 13-11-2005
|
18-11-05
|
źródło: gazeta.pl

Autorem koncepcji nowego obiektu jest Krzysztof Ingarden, od lat współpracujący z Andrzejem Wajdą, fundatorem Centrum Sztuki i Techniki Japońskiej "Manggha".

- Nie chcieliśmy tworzyć "mocnego" budynku, zaburzającego równowagę w otoczeniu Mangghi, która łagodnie wpisuje się w bulwary wiślane - tłumaczy Krzysztof Ingarden.

W projektowaniu w tym rejonie ma już doświadczenie. Pierwszym podejściem był stonowany budynek szkoły języka japońskiego, zupełnie inny w stylistyce niż Manggha. Do tej samej ascetycznej stylistyki nawiązuje projekt nowego budynku, który zresztą oprze się o jedną ścianę szkoły.

Zawieszony na ziemią

Do Galerii Europa - Daleki Wschód będzie się wchodzić zawieszonym nad ogrodem mostem, prowadzącym z placu przed głównym obiektem. Elewacja nowego budynku, prawie pozbawiona okien, zyska bardzo ascetyczny charakter - nieco dynamiki wprowadzi jedynie podcięcie dolnej kondygnacji, przez co budynek będzie wyglądał jak zawieszony nad ziemią.

W dolnej części bryłę pokryje piaskowiec, podobny do tego, jaki wykorzystano przy budowie Centrum Kultury i Techniki Japońskiej. - Tego samego kamienia nie możemy użyć, bo skończyło się złoże - wyjaśnia Krzysztof Ingarden. Najwyższą część górnej kondygnacji zwieńczy - podobnie jak Mangghę - świetlik. Choć w nowym budynku znajdzie się Galeria Europa - Daleki Wschód, w jego architekturze nie będzie żadnych egzotycznych nawiązań.

Cztery kondygnacje wystaw

W galerii ma być prezentowana dawna i współczesna kultura Azji Południowo-Wschodniej. Na czterech kondygnacjach zaplanowano 1500 m kw. powierzchni użytkowej, w tym 700 przestrzeni ekspozycyjnej. Na najniższym poziomie znajdzie się też sala wykładowa na ok. 100 osób.

Jak podkreśla architekt, przedstawiony projekt ma na razie charakter koncepcyjny. Jeszcze w tym roku w magistracie zostanie złożony wniosek o "warunki zabudowy" dla tej inwestycji. Kiedy dojdzie do budowy, na razie dokładnie nie wiadomo. Nie ma szans, by było to w przyszłym roku.

- Z Mangghą było podobnie: najpierw był pomysł, który zgromadził wokół siebie wielu ludzi. Potem udało się doprowadzić ideę do realizacji - wspomina Ingarden. Na razie, dzięki pomocy Ministerstwa Kultury, kupiono działkę pod budynek galerii. Teraz są zbierane pieniądze na budowę.

Krzysztof Ingarden

Od 2002 r. pełni funkcję generalnego konsula honorowego Japonii, z kulturą tego kraju związany jest od lat. W latach 80. pracował w biurze słynnego japońskiego architekta Araty Isozakiego. Z twórcą tym współpracował przy realizacji głównego budynku Mangghi. Ingarden zaprojektował potem budynek Szkoły Języka Japońskiego oraz ogród otaczający Centrum. Jest również autorem budynku ambasady RP w Tokio.