Atelier Loegler - Biuro Architektoniczne
wygrało konkurs na projekt Krakowskiej Opery
- Hochtief
chce stawiać nam budynek za nieco ponad 54 mln zł - mówi
Zdobysław Milewski, rzecznik urzędu marszałkowskiego.
Przetarg został rozstrzygnięty na początku tygodnia. Przegrane
firmy,jest ich cztery, mają siedem dni na złożenie odwołań
od jego wyników. Urzędnicy przyznają, że nie wybrali najtańszej
oferty, ta opiewała na 49,2 mln zł. Dlaczego? Bo komisja
przetargowa stwierdziła, że ta cena została źle skalkulowana
przez oferenta. Drugi w kolejności - z ceną wyższą o ponad
5 mln zł - był właśnie Hochtief.
Za te pieniądze w ciągu
trzech lat międzynarodowy gigant zamierza wybudować nowoczesny
budynek Opery Krakowskiej. 75 procent potrzebnych funduszy
wyłoży Unia Europejska. Trafią one do Krakowa dopiero
w listopadzie, ale i tak prace ruszą we wrześniu, a to
dlatego, że urząd marszałkowski zarezerwował w budżecie
15 mln zł. To kwota, która pozwoli sfinansować pierwsze
miesiące budowy. 3 mln zł obiecał także minister kultury.
Nowa opera zostanie wzniesiona
według projektu Romualda Loeglera. Najtrudniejszym wyzwaniem
dla architekta była przestrzeń - ciasny trapez o powierzchni
59 arów pomiędzy ul. Lubicz, Topolową i Mogilską. Przyszły
teatr muzyczny składać się będzie z trzech obiektów. Najpierw
powstaną główny gmach opery i budynek administracyjny
- obydwa cofnięte w głąb działki. W ostatnim etapie nastąpi
przebudowa dzisiejszej operetki i zmiana jej charakteru.
Na widowni nowej opery będzie mogło zasiąść 760 osób.
Do przetargu stanęło pięć
firm: Instal Kraków, Hochtief, Budimex Dromex, PORR Polska,
Warbud, konsorcjum Przedsiębiorstwa Rewaloryzacji Zabytków
w Krakowie i Budostalu 2.
Wygrał Hochtief - jedna
z kilku największych, międzynarodowych firm budowlanych.
Jej główna siedziba znajduje się w Niemczech. Z portfelem
zamówień ponad 13 miliardów euro zajmuje 6. miejsce w
skali ogólnoświatowej. Jest obecna praktycznie na wszystkich
rynkach świata: w Europie, Ameryce Północnej i Południowej,
na Bliskim Wschodzie, w Azji, Australii i Oceanii oraz
w Afryce Południowej.
.:
www.gazeta.pl :
wyślij artykuł
wydrukuj artykuł